Autor: Ariadna
|
Strona 2 z 3 Wyciągam fiołka ze starego podłoża. Ma długą brodę korzeni z suchymi końcówkami. Skracam korzenie o połowę. 
Usuwam stare żółte listki. 
Teraz trzeba usunąć pozostałości po listkach, więc po prostu skrobię łodygę jak marchewkę 
Posypuję ranki sproszkowanym węglem drzewnym. 
Teraz można już zasadzić fiołka w nowej doniczce z knotem i napisać nazwę odmiany niezmywalnym markierem. 
Po raz ostatni podlewam fiołka tradycyjnym sposobem, ponieważ jest to niezbędne do uruchomienia knota. Dolny koniec knota opuszczam do pojemnika z wodą. 
|