Strona glwna, home, start Forum dyskusyjne, fora, dyskusja Rncyklopedia, flora, rosliny, florapedia Galeria zdjec, foto, zdjecia, fotoflora Pielegncja roslin, piecza, hodowla, rozmnazanie Wyposazenie, sprzet, akcesoria, narzedzia Zasady, regulsminy, formalnosci, prywatnosc Kontakt z nami, adresy, telefony
 
Forum Ogrodnicze FloraForum.eu
Marca 23, 2023, 10:08:58
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
Informujemy, iż na Facebooku została utworzona grupa o nazwie floraforum , która umożliwi nam szybką komunikację.  Grupa ma status „tajna” i ma przede wszystkim zrzeszać członków tego Forum. Każdą osobę chętną do uczestnictwa prosimy o podawanie namiarów na siebie w specjalnie utworzonym temacie  najlepiej poprzez wrzucenie linku do swojego profilu. Ważne merytorycznie tematy roślinne i Wasze cenne spostrzeżenia w tym zakresie nadal miło będziemy widzieć na forum, które pozostaje dla nas wartościowym i długoterminowym źródłem informacji. Żeby ułatwić wrzucanie zdjęć z fb bezpośrednio na forum (z pominięciem hostingów) podajemy instrukcję.
Do zobaczenia na grupie.

Administracja
Strony: 1   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Gąsienice  (Przeczytany 4354 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
krelka
Nowicjusz
*
Offline Offline

Wiadomości: 2


« : Lipca 30, 2007, 15:52:52 »

Witam wszystkich,
na tegoroczną wiosnę zasadziłam do doniczki na balkonie nasionka Alnsoa, w polowie lata roślinki powinny być już "dorodne" jednak od jakiegos czasu borykam sie z zielonojasnymi gąsienicami. Motyle to piękne owady i nie można by bylo cieszyć oka gdyby nie gąsienice ale zjadają one te małe rolinki w zastraszającym tempie. Każda siewka to dla niej mała przekąska a dla mnie utrata kwiatów na które tak czekałam Sad. W każdym tygodniu znajduję nowe okazy gąsienic. Straciłam pomysły na ochrone roślin. Czym można pryskać tak male rośliny? Czy w ogóle jest jakiś dla nich ratunek czy trzeba pogodzić się z porażką? Na dzisiejszy dzień wyglądają bardzo mizernie. Bardzo proszę o pomoc.
Zapisane

Pozdrawiam, Kasia
Zoe
Gość
« Odpowiedz #1 : Lipca 30, 2007, 18:56:57 »

Na gąsiennice można pryskać jak są. Ale jak je zauważysz to już pół roślinki zdjedzone, a roślinka tak mała może łatwo zostać poparzona. Więc ręka do rękawiczki i codziennie rano zbierać gąsiennice.
Zapisane
krelka
Nowicjusz
*
Offline Offline

Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Lipca 30, 2007, 20:32:16 »

tak właśnie robiłam, wybierałam je "ręcznie", jednak przy którejś gąsienicy z rządu ogarnęło mnie zwątpienie czy wygram tę walkę czy użyć silniejszych środków. Chyba poprostu będę zerkać do kwiatków jeszcze częściej niż to robiłam. Dziękuję serdecznie za poradę.
Zapisane

Pozdrawiam, Kasia
Joanna52
Gaduła
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1104


G.Śląsk - strefa 6B


« Odpowiedz #3 : Sierpnia 03, 2007, 11:29:16 »

Berberys pomimo pryskania (mączniak)był  inny, postanowiłam go przyciąć.  Zgroza w środku cały zżarty przez gąsienice. Mają 1 -1.5cm długości, 2-3 mm szerokie,chude szare, wzdłuż ciała czarno i żółto nakrapiane.  Zbierać je w rękawicach -rano ? Czymś pryskać ? Co robić? Crying or Very sad
Zapisane

Pozdrowienia 
Joasia
Moja kolekcja
Mój ogród[/ur
Zoe
Gość
« Odpowiedz #4 : Sierpnia 03, 2007, 18:27:18 »

Wewnątrz pędu żerowały? Bo jeśli tak to łopata i hasiok.  Jeśli na liściach znajdyjących się wewnątrz krzewu to opryskaj czykolwiek na mszyce i po sprawie. Tylko może się zdarzyć, że jaja przeżyja i orysk  po tygodniu trzeba będzie powtórzyć.
Zapisane
JeyDee
Rezydent
****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 11258


strefa klimatyczna 6B


WWW
« Odpowiedz #5 : Sierpnia 03, 2007, 19:53:26 »

Cytat: "Zoe"
hasiok

Zoe, co to jest ? Shocked
Zapisane

Pozdrawiam - Jola Smile
Moje krzaczki Wink
Joanna52
Gaduła
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1104


G.Śląsk - strefa 6B


« Odpowiedz #6 : Sierpnia 03, 2007, 20:09:28 »

Wewnątrz krzewu, nie pędu. Czyli nie wyrzucę go na hasiok. Zbierałam dzisiaj to paskuctwo do słoika- FUJ. Jutro opryskam.
HASIOK - miejscie na które wyrzucało się tylko hasie czyli popiół z pieca, po polsku  powiedzmy śmietnik,  rzeczy które gniły wyrzucano na gnojok.    Mr. Green  Mr. Green
Zapisane

Pozdrowienia 
Joasia
Moja kolekcja
Mój ogród[/ur
JeyDee
Rezydent
****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 11258


strefa klimatyczna 6B


WWW
« Odpowiedz #7 : Sierpnia 03, 2007, 20:21:15 »

Cytat: "Joanna52"
hasie czyli popół z pieca

Na boga, po jakiemu to jest ?  Shocked
 Mr. Green
Zapisane

Pozdrawiam - Jola Smile
Moje krzaczki Wink
Joanna52
Gaduła
***
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1104


G.Śląsk - strefa 6B


« Odpowiedz #8 : Sierpnia 03, 2007, 20:27:48 »

Po Śląsku     Laughing  Laughing ( chyba Zoe nas ochrz...) nie na temat Confused
Zapisane

Pozdrowienia 
Joasia
Moja kolekcja
Mój ogród[/ur
krysp50
Rezydent
****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3411

Wielkopolska 7a


« Odpowiedz #9 : Sierpnia 03, 2007, 23:32:44 »

Brzuch mnie boli od śmiechu  Laughing  Laughing  Laughing  Laughing  Laughing  Laughing
Zoe wybaczy  Rolling Eyes  Rolling Eyes  Rolling Eyes  Rolling Eyes
Zapisane

Pozdrawiam
Krysia
Zoe
Gość
« Odpowiedz #10 : Sierpnia 04, 2007, 16:32:27 »

Krysiu bolał by cię bardzo gdybyś posłuchała śląskich opowiastek po śląsku. Może ktoś umiejący opowiadać trafi do nas na forum.
Zapisane
aiszo
Zbanowany/usunięty
****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 4151


Dolny Śląsk - 7a


« Odpowiedz #11 : Sierpnia 07, 2007, 15:45:01 »

Łał, też nie wiedziałam, co to hasiok Mr. Green
Zapisane

Przyjdzie czas, przyjdzie rada.
Ania.
kfiatek
Aktywny
**
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 403



« Odpowiedz #12 : Lipca 30, 2019, 21:15:58 »

Odgrzebuję ten wątek, ponieważ na moich roślinach balkonowych żerował niewidzialny szkodnik - były wygryzione dziurki w lisciach, byly jakies czarne kropki przy tych dziurkach, jakby odchody czegoś, tylko winowajcy brak. W koncu znalazlam winowajcę - małe, zielone gąsiennice. I jedno coś w kokonie na liściu. Brr.

Czym i jak to zwalczać?  Pryskałam roztworem mydla potasowo-czosnkowego, kiedy jeszcze nie wiedzialam, z czym walcze - uznalam, ze to przynajmniej nie zaszkodzi. Nieszczegolnie pomoglo, ale może dlatego, ze raz to za malo, moze to trzeba powtarzac?  Czy ktos próbował tym zwalczać gąsiennice?

Mam też Polysect 005 SL. Zastanawiam się czy to zadziala, i jak to zastosowac - lepiej opryskac czy podlac? Jesli juz musialabym uzyc chemii, to wolalabym chyba podlac  Confused
Zapisane

Pozdrawiam, Ania

Moje mikroświaty, domowe i balkonowe:  http://www.floraforum.eu/floraforum/index.php?topic=49734.0
wyrak
Moderator Globalny
*****
Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 5547



« Odpowiedz #13 : Lipca 31, 2019, 10:30:57 »

Aniu, napisałam w Twoim wątku.
Zapisane
Strony: 1   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: