Strona 3 z 3 Przygotowanie knota Woda podnosi się do góry po knocie. Ten układ jest samoregulujący się, ponieważ woda jest pobierana z pojemnika w miarę spożycia jej przez roślinę, wskutek czego wilgotność podłoża pozostaje na stałym poziomie. Stan nasycenia wodą dla każdego podłoża jest różny, zależy od szerokości oraz materiału, z którego jest zrobiony knot. Od tego zależy również prędkość, z którą woda będzie podsiąkać do doniczki z rośliną. Jako knot można wykorzystać zwyczajny sznurek syntetyczny o średnicy 2mm, ale wieloletnie doświadczenie hodowców wskazuje, że najlepszym materiałem na knot są damskie rajstopy bez lycry – 10-15 DEN, pocięte na paski od 0,7mm (dla mini) do 1cm (dla standardów). 
Rozciągam kółeczko i przecinam nożyczkami 
Knot przed włożeniem do doniczki trzeba namoczyć wodą. Długość knota jest dobierana w zależności od wysokości pojemnika z wodą. Jako pojemnik do wody zwykle wykorzystuję przezroczyste plastikowe kubki o objętości 200ml dla miniaturek oraz sadzonek lub 500ml dla standardów. Są bardzo wygodne: nie tłuką się, dobrze się myją, pozwalają pilnować i regulować poziom wody. Częstotliwość uzupełniania pojemników wodą, zależy od rozmiaru pojemnika, rozmiaru i wieku rośliny, stanu jej systemu korzeniowego, temperatury i wilgotności w pomieszczeniu - generalnie raz na 10-20 dni. Podłoże Trzeba bardzo poważnie potraktować przygotowanie mieszanki gruntowej dla fiołków hodowanych na knocie. Poprawnie dopasowany i zrównoważony substrat jest podstawą powodzenia tej metody. Wykorzystywane przy tym sposobie podlewania podłoże, powinno być bardzo luźne i przepuszczalne. Tu przytoczę skład podłoża który wykorzystuję dla fiołków «na knocie»: Ziemia leśna - 1 litr, włókno kokosowe - 1 litr, agroperlit - 0,5 litra, wermikulit - 0,5 litra, drobno pokruszony węgiel drzewny - 0,25 litra. Taki skład podłoża pozwala uniknąć jego nadmiernego zwilżenia, przy tym on nie zbija się i dobrze przepuszcza powietrze, co korzystnie wpływa na rozwój systemu korzeniowego.
Nawożenie W charakterze płynu dla podlewania wykorzystuję wodę z kranu. W związku z tym, że wykorzystywany do tego sposobu uprawy substrat nie jest bogaty w substancje odżywcze, trzeba przesadzać fiołki 2 razy na rok lub dodawać do wody nawóz płynny. Jest on niezbędny dla pełnowartościowego rozwoju i kwitnięcia fiołków. Ja wykorzystuję nawóz firmy «Schultz» “African Violet”. Producent tego nawozu rekomenduje używanie go przy każdym podlewaniu - 7 kropli na litr wody, ale dla fiołków na knocie koncentrację nawozu w rozczynie trzeba znacznie zmniejszyć - wystarczy 1-2 krople na litr wody. Można także używać inne nawozy płynne dla roślin kwitnących z małą zawartością azotu, lecz wtedy koncentracja nawozu w rozczynie powinna być 8-10 razy mniejsza, niż jest to wskazane w instrukcji - jest to szczególnie ważne dla fiołków miniaturowych. Wady tej metody Oczywiście, ta metoda podlewania fiołków ma wiele zalet, lecz chcę zwrócić uwagę i na niektóre niedostatki tej metody. Przede wszystkim, ten sposób podlewania jest nieprzydatny dla chłodnych i wilgotnych pomieszczeń. Hodowanych w taki sposób fiołków nie należy rozmieszczać na parapetach zimą, dlatego, że zazwyczaj o tej porze roku temperatura na parapetach jest poniżej dopuszczalnej (18C°) i fiołki przechodzą w stan spoczynku i pobierają bardzo mało wody. Może to doprowadzić do zabłocenia podłoża i w konsekwencji do gnicia systemu korzeniowego. Ścianki przezroczystych kubków z czasem pokrywają się zielonym nalotem od rozwijających się w wodzie glonów. Nie wyrządzą one szkody fiołkom, ale kubki wyglądają nieestetycznie i trzeba je często myć. Po kilku miesiącach od rozpoczęcia podlewania przez knot, grunt w doniczce może mieć odczyn zasadowy. By tego uniknąć, wskazane jest użycie środków do zmiękczania wody.
Jeżeli zechcecie wypróbować tę metodę, najlepiej jest zacząć od dwóch - trzech egzemplarzy mniej cennych odmian. Obserwować ich rozwój i jeżeli będziecie zadowoleni z rezultatu, wtedy można rozpocząć podlewanie przez knot pozostałych fiołków.
A ja wstawię przesadzonego fiołka do osłonki i będę czekać na kwitnięcie . 
Będę usatysfakcjonowana, jeżeli moje doświadczenie w uprawie fiołków na «knocie» pomoże wam uzyskać zdrowe, dobrze kwitnące fiołki i pozwoli uprościć ich pielęgnację. Autor: Ariadna
«« start « poprz. 1 2 3 nast. » koniec »» |