Dorotko-pelargnię Northland kupiłam u producenta którego nie polecam,w tym roku już nic tam nie zamawiałam.
Rosła wolno krzaczek był mały ale sam kwiat był śliczny,udało mi się ukorzenić ażżżż jedną sadzonkę więc w tym roku też będę ją miała.Muszę się przyznać że odjechała mi niemka od Ciebie.
Ja też pokazuję zdjęcia z ubiegłego roku bo latem nie mogłam a teraz kwitnie mi tylko kilka skrętników.
Wisiu-a czy masz jeszcze tą ślicznotę o biało zielonych listkach z czerwonym kwiatem.





Bernardo-niestety bluszczolistnych nie umiem ukorzenić i zimować więc zostały mi tylko zdjęcia.
Ale to od innego sprzedającego to może jeszcze kiedyś ją kupię.


Miniaturka mam ją bardzo długo.


Rose of Bulgarien-zdjęcia nie pokazują jej prawdziwego koloru.

Rose of Bulgarien i Appleblossom Rosebud.