Witam. Mam pytanie, czym można spryskać modrzewie zarażone ochojnikiem w okresie letnim? Podejrzewam, że to ochojnik ale nie mam pewności. Są to jakieś jajeczka owinięte watą. Taka kupka ma ok 1 mm i jest tego mnóstwo na igłach wszystkich moich modrzewi. Powiedziano mi, że może to być bawełnica modrzewiowa, ale nie słyszałem o takim szkodniku a zdjęcia ochojnika w necie wyglądają jak to co zaatakowało moje drzewka więc już sam nie wiem. Jak zgniecie się te jajeczka między paznokciami to wylatuje obrzydliwy brązowy płyn

proszę o pomoc