dendrobiumB
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 813
To ja :)
|
 |
« : Stycznia 15, 2010, 19:17:23 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Kamil --------- wierzę,że kluczem do zrozumienia świata jest obserwacja, eksperyment, debata a przede wszystkim wolna wola
|
|
|
dendrobiumB
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 813
To ja :)
|
 |
« Odpowiedz #1 : Stycznia 15, 2010, 19:18:22 » |
|
Pierwsza fotka wyszła nie wyraźna ale za to reszta jak w naturze.
|
|
|
Zapisane
|
Kamil --------- wierzę,że kluczem do zrozumienia świata jest obserwacja, eksperyment, debata a przede wszystkim wolna wola
|
|
|
necja
Rezydent
  
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3132
Pozdrawiam Aneta
|
 |
« Odpowiedz #2 : Stycznia 15, 2010, 19:21:26 » |
|
Bardzo ładne to dendrobium.  Słodki kolorek i jak gęściuchno w tej doniczce 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
donama
|
 |
« Odpowiedz #3 : Stycznia 15, 2010, 20:12:12 » |
|
Kupiłeś z kwiatami ?Ja też to mam ,jest wielkie i wychodzi z doniczki ,ale jeszcze u mnie nie kwitło ,nie umiem go zmusić .Co roku go dzielę na połowę ,bardzo szybko się rozrasta.Mimo że nie kwitnie to ładnie wygląda . 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dendrobiumB
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 813
To ja :)
|
 |
« Odpowiedz #4 : Stycznia 15, 2010, 20:48:48 » |
|
Tak to zakup z kwiatami . Kupiłem to u Tomaszewskiego podczas grudniowych wojaży po Warszawie. A po co je dzielisz?- może właśnie dlatego nie kwitnie bo to co idzie w regenerację roślin poszło by na wytworzenie kwiatów.
|
|
|
Zapisane
|
Kamil --------- wierzę,że kluczem do zrozumienia świata jest obserwacja, eksperyment, debata a przede wszystkim wolna wola
|
|
|
donama
|
 |
« Odpowiedz #5 : Stycznia 15, 2010, 21:09:22 » |
|
Wyciskają bardzo doniczkę .Powinno kwitnąć na każdym nowym przyroście,więc to chyba nie .Stawiałabym na warunki zimowania ,może temperatura nie taka .Mimo że cale lato do jesieni stoi na placu a zima w piwnicy na okienku nic nie daje . 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
myszorek
Gaduła
 
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1112
Kiełczów - strefa 7a
|
 |
« Odpowiedz #6 : Stycznia 15, 2010, 21:47:36 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
probeta
|
 |
« Odpowiedz #7 : Stycznia 16, 2010, 16:52:02 » |
|
Donama spróbuj w tym roku od końca sierpnia go juz nie podlewać i trzymac na dworze aż do przymrozków zabezpiecz tylko by na roślinę nie padało w tym okresie - nie zabieraj od razu do domu jak z jeden dzień temperatura spadnie do 0 stopni, nawet jak Ci zmrozi kilka liści zatrzymaj je na dworze jak najdłużej ale cały czas na sucho. A jak widzę masz taką możliwość to po zabraniu cały czas na sucho zostaw przy uchylonym piwnicznym okienku - powinno zakwitnąć bez problemów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
donama
|
 |
« Odpowiedz #8 : Stycznia 16, 2010, 18:16:51 » |
|
Dziękuję za rady,na pewno się zastosuję,a ja wniosłam je do środka przed przymrozkami .Otwarte okienko piwniczne odpada ,ze względu na koty ,złodziei i teścia  .A póżniej co z nim zrobić po wniesieniu?Do piwnicy i nie podlewać wcale?Potrzebuję dokładnej rozpiski  .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
probeta
|
 |
« Odpowiedz #9 : Stycznia 17, 2010, 12:13:15 » |
|
Od początku września do pokazania się łodyżek kwiatowych nie podlewamy wcale - jest to już jesień więc roślina ma dostatecznie dużo wilgoci w powietrzu. Gdyby się jednak nie udało to od początku grudnia już należy tak co 2 tygodnie zwilżać (ale nie moczyć) podłoże, tylko wtedy jak roślina ma koło 12-15 stopni jak temp jest wyższa to co 2 tyg jednak podlewamy. To dendrobium musi mieć ciasno w doniczce więc przesadzamy bardzo rzadko, jeśli masz klon który produkuje duzo keiki to możesz wychodować sobie niezłą "firankę" - jeśli masz klon wysoki,opornie dający keiki to przesadzasz dopiero wtedy gdy roślina wypycha doniczkę a nowe pseudobulwy zaczynają rosnąć już na zewnątrz doniczki. Niestety jest to jednak chłodolub i nawet jak mamy sympatyczny i chętnie kwitnący klon to jak wyjdą łodyżki kwiatowe to musi mieć bardzo chłodno do wytworzenia na nich kwiatków - jak za wcześnie się wniesie do domu to potrafi otworzyć ich tylko kilka i to od strony szyby okiennej.
Ono kwitnie późną jesienią wczesną zimą - nie na wiosnę, jest to jego naturalny cykl u nas, więc nie ma sensu męczyć go przez caluteńką zimę, koło marca już wznawiamy normalne podlewanie.
Ja juz dawno zrezygnowałam z tego dendrobium - niestety mieszkanie w bloku ma ten minus że jest za ciepłe dla niego. Jak chcesz się dowiedzieć więcej napisz priv do Siwków na forum Orchidarium - oni mają z nim więcej doświadczenia i sądzę że z chęcią odpowiedzą na Twoje ewentualne pytania - to sympatyczma para.
Tak naprawdę to wszystko zależy od jesieni jaka będzie - jak będzie długa i zimna to z pewnością doczekasz się kwiatów. Ja swoje wnosiłam już po przymrozkach, wyglądało wtedy niezbyt dobrze, miało pomrożone liście, ale kwitło - może nie tak obficie jak kwiaciarniane bo sporo pąków po wniesieniu zrzucało ale takie traktowanie ich po macoszemu na jesień przynosi skutek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
donama
|
 |
« Odpowiedz #10 : Stycznia 17, 2010, 21:01:53 » |
|
Dziękuję Kochana ,jeszcze dam mu szanse w tym roku a jak nie to pójdzie pod młotek  .Zauważyłam że ma kilka zawiązek ale zawsze na tym się kończy ,na to wygląda że jednak ma za ciepło.Jak wrócę z wyjazdu do domu to wstawię foto, tak za 2 tygodnie 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Vika
Nowicjusz
Offline
Wiadomości: 76
|
 |
« Odpowiedz #11 : Stycznia 19, 2010, 13:38:14 » |
|
O matko to zabiliście mi ćwieka... Ehhh czyli moje dendrobium chyba nigdy nie zakwitnie bo ciepło mam w mieszkaniu ehhh. Szkoda bo naprawdę ma świetne kwiatki i przepięknie pachnie
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam 
|
|
|
wyrak
|
 |
« Odpowiedz #12 : Stycznia 19, 2010, 18:10:45 » |
|
Ja mam jakąś odmianę tego Dendrobium. Wydaje mi się, że to Berry Oda. Całą wiosnę, lato i jesień stało na balkonie. Potem w mieszkaniu. Latem naprodukowało dużo keiki i w tej chwili formuje pączki na nowych przyrostach. Ma bardzo ciasno w doniczce i stoi w pokoju, w którym kaloryfer odkręcany jest tylko w razie gości. Podlewam po całkowitym wyschnięciu podłoża. Żadnych innych zabiegów nie stosowałam. Zatem radzę się nie zniechęcać 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
poli
|
 |
« Odpowiedz #13 : Stycznia 19, 2010, 21:18:19 » |
|
U mnie też traktowane po mascoszemu kwitło chyba już dwa razy w ubiegłym roku. Fakt, że nie było to takie obfite kwitnienie jak przy zakupie, ale nowe przyrosty zakwitły. Muszę przyznać, że kwitnie mi chętniej niż zwykłe phalaenopsis  (mam go od trzech lat), także głowa do góry. Zapomnij o nim , a powinien sam zakwitnąć 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam serdecznie Pomorze, 7a
|
|
|
Vika
Nowicjusz
Offline
Wiadomości: 76
|
 |
« Odpowiedz #14 : Stycznia 19, 2010, 21:58:55 » |
|
Dziękuję za wsparcie. No nic zobaczymy co z niego wyrośnie 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam 
|
|
|
Merghen
Rezydent
  
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 5642
“Slow down and smell the roses...”
|
 |
« Odpowiedz #15 : Stycznia 19, 2010, 22:31:26 » |
|
Dziękuję Kochana ,jeszcze dam mu szanse w tym roku a jak nie to pójdzie pod młotek  To go postrasz że trafi do kogoś innego np. do mnie  , a młotka szkoda...ja za go chętnie przygarnę z młotkiem lub bez młotka, tylko daj znać jak stracisz do niego cierpliwość
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
agnieszka282
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 155
|
 |
« Odpowiedz #16 : Lutego 26, 2010, 21:59:04 » |
|
Moje dendrobium kingianum zakupione w Lidlu rozwinęło wszystkie pąki na 3 pędach. Ale ma chyba za ciepło ponieważ po ok 1,5 najstarsze kwiatki zaczęły przekwitać. Szkoda ..ma ciemno fioletowy kolor i lekki zapach w słoneczne dni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ewka
Gaduła
 
Offline
Wiadomości: 1001
strefa 6a, lubelskie
|
 |
« Odpowiedz #17 : Lutego 28, 2010, 19:55:17 » |
|
U mnie lidlowskie dendrobium szybko rozwinęło pąki i równie szybko one opadły. Tak sobie myślę, że ma tu znaczenie aklimatyzacja w moim domu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dendrobiumB
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 813
To ja :)
|
 |
« Odpowiedz #18 : Lutego 28, 2010, 20:27:00 » |
|
6-16 stopni mieć powinno jak kwitnie
|
|
|
Zapisane
|
Kamil --------- wierzę,że kluczem do zrozumienia świata jest obserwacja, eksperyment, debata a przede wszystkim wolna wola
|
|
|
agnieszka282
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 155
|
 |
« Odpowiedz #19 : Lutego 28, 2010, 21:23:56 » |
|
Dziękuję za odpowiedź. Miało za ciepło.. ok 20st Następnym razem wystawię na jeszcze chłodniejszy parapet.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ewka
Gaduła
 
Offline
Wiadomości: 1001
strefa 6a, lubelskie
|
 |
« Odpowiedz #20 : Marca 01, 2010, 04:56:43 » |
|
Też je przegrzałam, teraz zmniejszę temperaturę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
donama
|
 |
« Odpowiedz #21 : Marca 02, 2010, 16:46:47 » |
|
To moje nieszczęsne zielsko ,co nie chce kwitnąć 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
myszorek
Gaduła
 
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1112
Kiełczów - strefa 7a
|
 |
« Odpowiedz #22 : Marca 02, 2010, 16:54:49 » |
|
Moje stoi, póki co, na południowym parapecie i wypuszcza nowe łodyżki kwiatowe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
donama
|
 |
« Odpowiedz #23 : Marca 02, 2010, 17:48:18 » |
|
Chyba wyniosę je na poddasze ,nie ma tam jeszcze ogrzewania ,może będzie zadowolone 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
agnieszka282
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 155
|
 |
« Odpowiedz #24 : Marca 02, 2010, 18:59:19 » |
|
Niezła ilość zieleniny...  Moje jest dużo mniejsze..no i kwitnienie "sklepowe" więc było bardzo bogate. Zobaczymy za rok jak będzie się u mnie czuło, planuję wynieść je na strych jesienią albo na nie ogrzewany korytarz. Myszorku gratuluję własnego kwitnienia. Wstaw zdjęcia gdy już zakwitnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
myszorek
Gaduła
 
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1112
Kiełczów - strefa 7a
|
 |
« Odpowiedz #25 : Marca 02, 2010, 19:05:19 » |
|
Agnieszko, dendr. Berry Oda mam od niedawna  Łodyżki wypuszcza cały czas, od momentu zakupu 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
donama
|
 |
« Odpowiedz #26 : Marca 02, 2010, 19:38:43 » |
|
Ono jest znacznie łatwiejsze w obsłudze niż kingianum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
myszorek
Gaduła
 
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1112
Kiełczów - strefa 7a
|
 |
« Odpowiedz #27 : Marca 02, 2010, 19:43:40 » |
|
Kingianum 'zwykłe' też mam. Stoi obok Berry Oda. Takie same warunki ma, wypuścił dwie nowe bulwki 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
britvictango
|
 |
« Odpowiedz #28 : Marca 18, 2010, 16:44:50 » |
|
Żeby nie mnożyć zbytecznie wątków, tutaj właśnie przedstawiam moje Dendrobium "Berry Oda" - bynajmniej tak jesienią twierdził poprzedni właściciel gdy przekazywał mi roślinę. Dostałem ją bez kwiatów, i po zimie spędzonej w chłodnej kuchni, przy uchylanym oknie na początku lutego roślina zaczęła "coś" wypuszczać między listkami. Ponieważ wcześniej nie miałem takiego storczyka nie wiedziałem co to jest. W chwili obecnej już wiem - pędy kwiatowe  A tak to wygląda:  Na innym pędzie roślina też wypuszcza takie "coś" :  Cieszy mnie to bardzo i mam nadzieję że będzie długo kwitło 
|
|
|
Zapisane
|
"Żeby zdobyć wiedzę - trzeba się uczyć. Żeby zdobyć mądrość - trzeba obserwować" Marilin vos Savanti
Pozdrawiam, Leszek
|
|
|
agnieszka282
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 155
|
 |
« Odpowiedz #29 : Kwietnia 27, 2010, 21:22:22 » |
|
Gratuluję bardzo udanego przezimowania... Moje dendrobium szaleje. Po zrzuceniu "sklepowych" kwiatów wypuściło już 5 nowych przyrostów...  i bierze się do ponownego kwitnienia na 5 starych pseudobulwach....  A stoi na południowym parapecie..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|