aisatel
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 209
|
 |
« Odpowiedz #240 : Kwiecień 18, 2010, 14:54:42 » |
|
Zgadza się, szczepka ma już spore korzonki, to posadzę i opryskam, dzięki  .
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Asia.
|
|
|
aniakrzyś
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 424
|
 |
« Odpowiedz #241 : Kwiecień 21, 2010, 13:57:20 » |
|
Moja mindorensis wypuszcza sporo młodych listków, ale prawie wszystkie opadają  Nie mam pojęcia co to może być  W nóżki jej jeszcze nie zaglądałam, ale może trzeba 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Ania
|
|
|
JeyDee
|
 |
« Odpowiedz #242 : Kwiecień 21, 2010, 14:10:22 » |
|
Opadanie młodych listków może świadczyć o zbyt małej wilgotności podłoża.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
aniakrzyś
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 424
|
 |
« Odpowiedz #243 : Kwiecień 21, 2010, 14:17:40 » |
|
No tak, jak się nie zaleje to przesuszy  Spróbuję zwiększyć jej trochę wilgotność. Ma taką chęć rosnięcia, a nie może rozwinąć skrzydeł (listków) 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam Ania
|
|
|
madzior
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 60
|
 |
« Odpowiedz #244 : Kwiecień 21, 2010, 15:39:54 » |
|
Witam, czy byłby ktoś w stanie powiedzieć co się stało mojej hoi? Wyjechalam z domu na trzy dni, po powrocie jeden liść wygłąda tak:  Czy to może być przelanie, czy raczej coś innego? Kwiatek stoi na południowym oknie, metr od szyby, za firanką. Boję się, żeby nie umarł, bo kupiłam go w dość złym stanie (był przymrożony, zgubił połowę liści) i udało mi się go odratować (wypuścił pęd), a teraz znowu mu coś dolega.  Dodam tylko, że nie podlewam go często, raczej oszczędnie, chyba że babcia dorwie się do butelki z wodą i sama mu coś zaaplikuje. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bakcylla
Rezydent
  
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 3308
Zachodniopomorskie - strefa 7a
|
 |
« Odpowiedz #245 : Kwiecień 21, 2010, 15:41:30 » |
|
A okno może ktoś uchylił?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madzior
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 60
|
 |
« Odpowiedz #246 : Kwiecień 21, 2010, 16:27:58 » |
|
Tak szczerze powiedziawszy to okno jest cały czas uchylone (balkonowe), bo tata się dusi przy zamkniętym:D i ciągle je otwiera, a kwiatek stoi 1.5m od niego na stole, może go podwiało jakimś zimnem z podwórka:/. Ech, biedne to jego życie (kwiatka rzecz jasna:)).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
xmyszekx
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 489
|
 |
« Odpowiedz #247 : Kwiecień 21, 2010, 19:03:14 » |
|
Mja calycina zgubiła dokładnie w taki sam sposób trzy liście, jak moja mama ją co dwa dni  podlewała. Zakazałam podlewać i przestały żółknąć liście, a potem nawet zakwitła (wtedy cżęstotliwość podlewania trochę trzeba zwiększyć) 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JeyDee
|
 |
« Odpowiedz #248 : Kwiecień 21, 2010, 22:05:19 » |
|
No zgadza się - albo za dużo wody, albo zimno, albo po prostu liść się zestarzał (jeżeli to liść z samego dołu, a podlewanie i wietrzenie było umiarkowane).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
aisatel
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 209
|
 |
« Odpowiedz #249 : Kwiecień 23, 2010, 20:05:40 » |
|
Martwią mnie bardzo czarne kropki na spodach liści Obovaty variegaty. Zresztą Silver Spot ma takie same, na dodatek bardzo zjaśniała. W odruchu spryskałam obie Baymatem, co to jest, jakiś grzyb?  Uploaded with ImageShack.us
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Asia.
|
|
|
lusiaq
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 667
hoyoba jest ciężka , przewlekła i nieuleczalna ;)
|
 |
« Odpowiedz #250 : Kwiecień 23, 2010, 20:54:06 » |
|
Zrób proszę zbliżenie tych zmian - tak nie widać . Ja swoją pocięłam ostatnio swoją obovatą bo miała właśnie na oko podobne zmiany. Wymoczyłam sadzonki w antygrzybowym preparacie i czekam czy plamy się jeszcze raz pokażą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kiczulka
|
 |
« Odpowiedz #251 : Kwiecień 24, 2010, 12:18:59 » |
|
Moja obovata odżyła - pocięłam na sadzonki i te w wodzie odzyskały tugor, już nawet jedna wypuściła korzonki i siedzi w hydroponice. Druga się ukorzenia, a to, co zostało w doniczce przesadziłam do nowego podłoża i też listki stwardniały. Moje jednak nie miały takich kropek - to mogą być zmiany grzybowe 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Ania
|
|
|
JeyDee
|
 |
« Odpowiedz #252 : Kwiecień 24, 2010, 16:16:11 » |
|
A wierzch liścia ? Przełażą plamy czy czysty ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
aisatel
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 209
|
 |
« Odpowiedz #253 : Kwiecień 24, 2010, 20:55:27 » |
|
Są tylko na spodzie. Z wierzchu nic nie widzę. 
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Asia.
|
|
|
madzior
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 60
|
 |
« Odpowiedz #254 : Kwiecień 25, 2010, 19:40:21 » |
|
Witam, chciałam się dowiedzieć co może być przyczyną tego, że mojej lacunosie (pół roku jest u mnie, jej zdjęcie jest umieszczone w dziale moja kolekcja doniczkowa) zrobiły się po przesadzeniu miękkie i wiotkie liście. Korzeni raczej nie uszkodziłam, bo roślinkę wyciagnęłam ze starej doniczki i włożyłam do nowej ze starą ziemią. Staralam się nic nie uszkodzić. Liście są nadal zielone, nie widać zadnego robactwa(ziemię wyparzyłam), tylko zrobily sie cienkie i miekkie i w dodatku tylko w jednej sadzonce (w doniczce są dwie), druga nadaj jest w dobrej formie (jak na moje oko). Nie wiem, co może być tego przyczyną i nawet nie wiem, jak jej pomóć:( Dodam tylko, że w domu mam dość zimno, ale kwiatek stoi na wschodnim, słonecznym parapecie i powiniem mieć tam dość ciepło. Bardzo proszę o pomoc, z góry dziękuję- Magda
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JeyDee
|
 |
« Odpowiedz #255 : Kwiecień 25, 2010, 23:13:10 » |
|
Asiu, spryskujesz hoje ? Czasem takie plamy sa skutkiem pryskania w chlodne dni.
madzior, moze to swiadczyc o przesuszeniu albo przelaniu - pomysl czy ktoras z tych przyczyn jest mozliwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
aisatel
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 209
|
 |
« Odpowiedz #256 : Kwiecień 26, 2010, 05:26:50 » |
|
Asiu, spryskujesz hoje ? Czasem takie plamy sa skutkiem pryskania w chlodne dni.
Też raczej nie spryskiwałam. Ciekawe skąd się takie plamy biorą, ale póki nie zagrażają roślince, to im odpuszczam  .
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam, Asia.
|
|
|
madzior
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 60
|
 |
« Odpowiedz #257 : Kwiecień 27, 2010, 21:17:00 » |
|
JeyDee-dziękuję za pomoc-już jest lepiej  . Przesuszyłam ją, ale nie wiem jakim cudem, bo dość dużo ją podlałam :/.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
orsetta83
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 26
|
 |
« Odpowiedz #258 : Kwiecień 30, 2010, 13:00:26 » |
|
witam kilka tygodni temu dostałam dorosłą hoję od koleżanki, chyba carnosa:  Oglądam ją co jakiś czas dokładnie czy nie ma jakichś pasożytów, nic ruszającego się na niej na zauważyłam. Są pewne zmiany na kilku liściach, ale nie wiem czy to choroba. czy taka zmiana na listku to choroba??:  Jest to takie jakby ciemnozielone wklęśnięcie na spodzie listka widoczne nad moim paznokciem, z góry nie ma zmiany kolorytu i jest też lekkie wklęśnięcie, ale widoczne tylko pod słońce. Mam tez kilka listków z ciemnymi kropkami. Nie rozmazują się one ani nie ścierają jak je pocieram palcem:  Na kilku młodych liściach występuje jakby taka deformacja listków, takie wcięcia z boku z jednoczesnym wklęśnięciem od spodu jak na pierwszym zdjęciu i kilka czarnych kropek:  do tej pory hoja stała oddzielnie, chciałabym się upewnić czy z nią wszystko dobrze zanim dołączy do innych roślin. poczytałam już cały dział o hojach i widziałam, że wiele waszych roślin miało wełnowca, więc szukałam na mojej oznak. Nie znalazłam ani żywych żyjątek ani waty. Ale zastanawiam się jak taka wata wygląda. Jest jak prawdziwa wata? Jak jest duża? Moja roślina jest tak jakby lekko porośnięta takim meszkiem, takie małe włoski. Są one szczególnie widoczne (bo białawe) przy wyrastających nowych listkach i pędach. Czy to jest ok? Czy to może właśnie o taką wełnę wam chodzi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RENIA G
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 11
|
 |
« Odpowiedz #259 : Kwiecień 30, 2010, 18:50:37 » |
|
Mam jedną hoję i chyba coś jej dolega. Listki zrobiły się miękkie i z zielonych zrobiły się bladozielone. Podlewam ją już mniej i przesadziłam ale to nic nie zmieniło.Tak wyglądała zdrowa  A teraz taka mizerna   Proszę pomóżcie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ursbak
Rezydent
  
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 2132
Podlasie
|
 |
« Odpowiedz #260 : Kwiecień 30, 2010, 19:25:19 » |
|
Reniu a w jakim stanie były korzenie?
|
|
|
Zapisane
|
„.. Ale ja nie chciałabym mieć do czynienia z wariatami - rzekła Alicja. - O, na to nie ma już rady - odparł Kot. - Wszyscy mamy tutaj bzika. - Skąd możesz wiedzieć, że ja mam? - Musisz mieć. Inaczej nie przyszłabyś tutaj..."
|
|
|
JeyDee
|
 |
« Odpowiedz #261 : Kwiecień 30, 2010, 21:24:36 » |
|
orsetta83, myślę że z twoją hoją wszystko jest ok. Takie plamki bądź wgłębienia mogą być skutkiem zaburzeń fizjologicznych (np. przesuszenia w okresie, kiedy liść się tworzył). Gdyby powstawało ich więcej, a zwłaszcza gdyby robiły się wodniste albo zasychały, to byłby powód do niepokoju. Na ostatnim zdjęciu masz ewidentne uszkodzenie mechaniczne (też z okresu wyrastania liścia). Młode liście są bardzo delikatne i jeżeli w czasie wyrastania czegoś dotykają (czegokolwiek - pałąka, innego liścia,szyby etc.) to się w tym miejscu deformują. Nie wygląda to pięknie, ale nie jest groźne. Kolegę  wełnowca możesz obejrzeć tutaj: http://www.floraforum.pl/index.php/topic,4254.0.htmlRENIA G, podstawowe pytanie już padło. Hoja ma problem z pobieraniem wody z podłoża czyli coś jest nie halo z korzeniami. Albo zostały zniszczone przelaniem albo zasuszone.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
orsetta83
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 26
|
 |
« Odpowiedz #262 : Kwiecień 30, 2010, 22:10:36 » |
|
JayDee wielkie dzięki za odpowiedź. Powiedz mi proszę tylko czy to ok, że pieńki hoi są pokryte takimi malutkimi włoskami i że jest ich więcej w miejscu, z którego wyrastają nowe listki i pędy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
JeyDee
|
 |
« Odpowiedz #263 : Kwiecień 30, 2010, 22:22:28 » |
|
(Poszłam pomacać moją carnosę  ) Jeżeli masz na myśli taki meszek w kolorze pędu to owszem, taka jej uroda Część 7
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|