venga2
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 96
|
 |
« : Maja 20, 2009, 07:57:58 » |
|
Witam Mam takie pytanie dotyczące sosny czarnej. Posiadam sosnę czarną tak ok. 2,2 m. Sadzona była w zeszłym roku we wrześniu. Ma bardzo ładne przyrosty w sensie wielkości ale jak na razie nie zamieniają się one w igły tylko trwają w takiej jakby zasuszonej postaci. Czy to jest naturalne u sosen czy coś z nią nie tak? Dodam że nie gubi igieł, sadzona była z bardzo duża bryłą korzeniową (dwóch silnych mężczyzn miało co dźwigać). Inne sosnowate w moim ogrodzie (kosodrzewiny różnego rodzaju juz mają ten etap za sobą, już pojawiły się nowe igły) pięknie rosną a ten jeden egzemplarz chyba stoi w miejscu. Jeśli ktos ma doświadczenia z sosną to proszę o opinie i rady. Pozdrowienia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
małgosia w
|
 |
« Odpowiedz #1 : Maja 20, 2009, 08:08:49 » |
|
Jeśli sosna była kopana, a nie doniczkowana, to może trochę odchorować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
venga2
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 96
|
 |
« Odpowiedz #2 : Maja 20, 2009, 08:46:44 » |
|
Myślałem o tym. Ale mam troszkę drzewek kopanych (jodły: balsamiczna, koreańska i jednobarwna oraz świerki: srebrny, i 2 serbskie) i żadne z nich nie choruje i już każde ma nowe igły lub żywe pączki. Myślałem że sosna jest bardziej odporna niż pozostałe. Ale możliwe że tak własnie jest. Dziękuję za podpowiedź.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Aga2
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 653
Agnieszka kujawsko-pomorskie
|
 |
« Odpowiedz #3 : Maja 20, 2009, 21:57:11 » |
|
venga 2 .Myślę że wszystko ok  jeszcze trochę czasu daj im .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
venga2
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 96
|
 |
« Odpowiedz #4 : Maja 27, 2009, 07:37:03 » |
|
Mam nadzieję że to kwestia czasu. Słyszałem gdzieś że sosna kopana może nawet do 3 lat dochodzić do siebie. Własnie wczoraj przyglądałem się tej mojej sosence i zuważyłem na niektórych przyrostach że od podstawy zaczynają zielenieć. Więc moze coś się zaczyna dziać dobrego? Byłoby super bo drzewko jest naprawdę piękne.
Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zoelka
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6
|
 |
« Odpowiedz #5 : Maja 30, 2009, 09:41:22 » |
|
Nic jej nie będzie, najwyżej będzie miała krótsze tegoroczne przyrosty. Moja po przekopaniu pod koniec lata miała na końcach pędów 3 cm.pędzelki i wyglądała przez 2 lata jak najgorsza bida ze szkółki. Jak nauczę się wstawiać zdjęcia to pokażę jak wygląda obecnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
venga2
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 96
|
 |
« Odpowiedz #6 : Czerwca 02, 2009, 11:21:05 » |
|
Dziękuję Zoelka  Pocieszyłaś mnie  Ja też jak dojrzeje do wstawiania zdjęć to pochwalę się moją sosenką  Ktoś ostatnio poradził mi aby skrócić jej o połowe te niby przyrosty to ją pobudzi ale nie ryzykowałem. Dodam ze rada pochodzi od szkółkarza  Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zoelka
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6
|
 |
« Odpowiedz #7 : Czerwca 02, 2009, 21:18:29 » |
|
Przyrosty skracamy raczej w połowie maja (zależy od pogody) więc daj spokój z przycinaniem podlewaj ją porządnie raz w tygodniu (naprawdę porządnie i powinno dobrze być. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
venga2
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 96
|
 |
« Odpowiedz #8 : Czerwca 04, 2009, 07:37:20 » |
|
Nie, nie  daleki jestem od jej cięcia  Wczoraj się przyglądałem przyrostom i stwierdziłem że od nasady ładnie się zielenią i ta zieleń posuwa się w górę  Takze myślę iż sosenka jest uratowana  a na najniższych gałązkach z przyrostów już się wydzieliły igiełki  Co do podlewania... to pogoda robi to za mnie bo od ponad 2 tygodni codziennie pada i to tak porządnie że ledwo nadążam z koszeniem trawy bo rośnie jak szalona  Pozdrawiam serdecznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
venga2
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 96
|
 |
« Odpowiedz #9 : Czerwca 19, 2009, 14:27:07 » |
|
Zgodnie z obietnicą informuję iż sosna ostatecznie się zaadaptowała  doczekałem się wreszcie zielonych przyrostów  nie za dużych bo max 20 cm ale najwazniejsze dla mnie to że drzewko jest zdrowe i rośnie  Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zoelka
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6
|
 |
« Odpowiedz #10 : Czerwca 22, 2009, 17:25:37 » |
|
Gratuluję
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
venga2
Nowicjusz
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 96
|
 |
« Odpowiedz #11 : Czerwca 23, 2009, 12:46:10 » |
|
Dziękuję Zoelka  Można powiedzieć że mam szczęście bo sosny jednak bardzo źle znoszą przesadzanie gruntowe. Zwłaszcza takie duże jak moja  Masz w tym swój udział bo mnie podtrzymywałas na duchu  Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ibis66
Zbanowany/usunięty
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 11
|
 |
« Odpowiedz #12 : Kwietnia 12, 2010, 05:31:36 » |
|
Czy wśród małych sosen około 1.5 m mogę zasiać aksamitki .Czytałem że aksamiki są wabikiem -zapach wielu robaków itp.Proszę o pomoc .
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam ibis
|
|
|
małgosia w
|
 |
« Odpowiedz #13 : Kwietnia 12, 2010, 09:05:33 » |
|
Możesz, jeśli teren nie jest bardzo zacieniony. Aksamitki nie są wabikiem, a odstraszaczem szkodników.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ibis66
Zbanowany/usunięty
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 11
|
 |
« Odpowiedz #14 : Kwietnia 12, 2010, 09:17:11 » |
|
Małgosia dziękuje za pomoc .
|
|
|
Zapisane
|
Pozdrawiam ibis
|
|
|
gruszkinawierzbie
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 372
6b
|
 |
« Odpowiedz #15 : Września 08, 2010, 03:59:58 » |
|
W tym roku wysiałem nasiona sosny czarnej w rezultacie czego uzyskałem kilka sadzonek. Na chwile obecną są one jeszcze małe i dlatego chciałem spytać, czy na okres zimy zostawić je w doniczkach na dworze, czy może dodatkowo okopać/obłożyć, czy wnieść w tym pierwszym roku do piwnicy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lesnik
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 273
Kotlina Kłodzka strefa 6a
|
 |
« Odpowiedz #16 : Września 08, 2010, 19:33:41 » |
|
Oczywiście na dworze. Ja obsypuję skrzynki korą ,liśćmi, by zminimalizować zamarzanie podłoża w którym rosną siewki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gruszkinawierzbie
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 372
6b
|
 |
« Odpowiedz #17 : Września 08, 2010, 21:37:19 » |
|
Ja je już rozsadziłem do osobnych doniczek (wszystko na raty, a dziś ostatnie cztery sztuki). Będę musiał zatem pomyśleć jeszcze o obłożeniu doniczek dookoła jakimś styropianem, albo cuś... Albo dam jeszcze dodatkowo pod wielka sosnę  Jakie podłoże radzisz stosować do sosny czarnej drogi lesniku? Ja wymieszałem ziemie uniwersalną z pisakiem nadając podłożu ostatecznie taki wygląd, jaki mi zawsze kojarzył się z borami sosnowymi (zwłaszcza tymi nadmorskimi). A tak swoją drogą, to nie wiem do końca czy to jest sosna czarna, bo wysiewałem nasiona z paczki, na której było napisane "japońska sosna czarna (Pinus thunbergii)". Czy często sosnę Thunberga wrzuca się do jednego wora z sosną czarną?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lesnik
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 273
Kotlina Kłodzka strefa 6a
|
 |
« Odpowiedz #18 : Września 09, 2010, 20:13:39 » |
|
Nie masz sosny czarnej tylko sosnę Thunberga, to jest gatunek azjatycki. Legutko? Nie wiem dlaczego podają niewłaściwą nazwę. Zadołuj doniczki w ziemi i będzie dobrze. Ta sosna dobrze sobie radzi w naszym klimacie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gruszkinawierzbie
Aktywny

Offline
Płeć: 
Wiadomości: 372
6b
|
 |
« Odpowiedz #19 : Września 09, 2010, 22:16:10 » |
|
Przepakowane i przeetykietowano przez Vilmorin (Vita line). Poki mam małe siewki i nie potrafię jasno określić gatunku, wole używać obu nazw zamiennie, chociaż skłaniam się bardziej ku sośnie Thunberga. Wiem, że roślina radzi sobie w naszym klimacie, ale chciałem wiedzieć czy młode rośliny lepiej wnieść do pomieszczenia pierwszej zimy, czy zostawić na dworze. Mam ich kilka doniczek, ale skoro wystarczy zabezpieczyć, to zostaną w ogrodzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
pacenka
Nowicjusz
Offline
Wiadomości: 151
|
 |
« Odpowiedz #20 : Września 07, 2020, 21:58:14 » |
|
Na mojej 20-letniej sośnie czarnej rok temu zaczęły brązowieć i zasychać czubki młodych przyrostów. Ponieważ nie było tego dużo, a rok był suchy, więc myślałam, że to wina suszy. W tym roku wody jest pod dostatkiem, a zjawisko nasiliło się - zasychają już nie tylko czubki, ale całe młode gałązki. Żadnych robali nie widać. Chciałabym uratować tę sosnę, bo to najstarsze drzewo na naszej posesji i rośnie w dobrym miejscu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|